Word + Excel + CAS = Mathcad
Mathcad to oprogramowanie typu CAS (Computer algebra systems czyli System algebry komputerowej).
Programy typu CAS potrafią obliczać :
- upraszczanie wyrażeń
- podstawianie wyrażeń symbolicznych za zmienne i redukcja wyrazów podobnych
- rozwijanie iloczynów
- rozkład wyrażeń na czynniki
- różniczkowanie symboliczne
- całkowanie symboliczne – całki oznaczone i nieoznaczone
- symboliczne rozwiązywanie niektórych typów równań i ich układów
- rozwiązywanie równań różniczkowych określonych typów
- obliczanie granic funkcji i ciągów
więcej oraz dokładniej pl.wikipedia.org
Program nie jest przeznaczony dla szkół średnich, w których do obliczeń wystarczy dobry kalkulator z naturalnym zapisem tj. ułamek wygląda jak ułamek.
Program jest drogi jak dla studenta ponieważ kosztuje 100€. Na całe szczęście uczelnie kupują zestaw licencji i każdy student ma dostęp do takiego programu. (Tak jest na mojej uczelni).
Czemu nie Excel?
Prawdopodobnie każdy kto przebrnął przez polski system uczenia informatyki:
-
Grał na lekcjach w Counter-Strike
-
Uczył się pakietu Office
Excel nie jest programem skomplikowanym i można śmiało powiedzieć, że wiele potrafi – a jeszcze więcej potrafi jeżeli użytkownik coś potrafi.
Program Microsoftu nadaje się doskonale do zadań biurowych, gdzie najczęściej używaną funkcją jest auto sumowanie.
Gdy jednak przychodzi do obliczania rzeczy związanych z fizyką czy elektroniką to można zauważyć takie niedogodności:
- Brak zamiany jednostek (mm na metry, stopnie na radiany)
- Brak jednostek przy wyniku (sprawdzenie poprawności wzoru,danych)
- Odwoływanie się do komórek a nie do zmiennych
- Brak naturalnego zapisu wzorów
- Trudność z odczytem napisanego wzoru
- Polskie nazwy funkcji (jak to zmienić w polskiej wersji Office 2007??)
- Wydruk ma zawsze układ tabelaryczny
Na ratunek Mathcad
Mathcad rozwiązuje powyżej wymienione problemy ponieważ:
- Posiada obsługę jednostek
- ‘Wie’, że V/I to ohm
- Posiada możliwość definiowania zmiennych, własnych funkcji, własnych programów wewnątrz Mathcada
- Posiada naturalny zapis, taki jakbyś pisał go na kartce.
- Angielskie nazwy funkcji (chociaż nie ma jednego z sposobu nazewnictwa)
- Każde wyrażenie zajmuje prostokąt który można dowolnie przemieszczać, ale zmienne przed użyciem muszą być wcześniej zdefiniowane.
A to tylko ułamek możliwości
Wyżej wymieniłem zalety Mathcada nad Excelem, a przecież Mathcad i Excel to inna liga. Aby poznać więcej, trzeba zajrzeć do helpa załączonego do Mathcada, posiada on podział na kategorie w których program można używać. A także posiada wiele przykładów do nauki.